Paweł Szydłowski opowiadał o leczeniu zwierząt i o tym, co jest w życiu ważne
Odwiedził nas Paweł Szydłowski, który „katolik” ukończył w 2009 roku. Wracając do szkoły po blisko 15 latach, jako lekarz weterynarii stanął po drugiej stronie biurka i opowiedział licealistom o swoich studiach oraz o pracy we własnym gabinecie weterynaryjnym.
Nasz gość podpowiadał, czym kierować się przy wyborze uczelni wyższej.
Praca trudna, ale daje satysfakcję
Zachęcał do angażowania się w działalność naukową. – Po ukończeniu studiów, w teorii będziecie doktorami House’ami, w praktyce możecie mieć problem z pobieraniem krwi. Tego wszystkiego trzeba nauczyć się na własną rękę – tłumaczył Paweł Szydłowski.
Apelował też do młodych, by przygotowali się na duży przeskok pomiędzy liceum, a uczelnią wyższą. – Studia są fajne, ale zasób wiedzy do przyswojenia w krótkim czasie – ogromny – przyznał pan Paweł.
Mówił także o tym, że praca weterynarza bywa trudna pod względem emocjonalnym. – Jest ciekawa i satysfakcjonująca, ale to duże wyzwanie. W gabinecie widuje się głównie cierpienie zwierząt. Na pewno nie można narzekać na nudę – opowiadał.
Pamiętajcie, że pieniądze to nie wszystko
Pan Paweł apelował do młodzieży, aby rozpoczynając karierę zawodową nie zatracili się w pracy i potrafili znaleźć równowagę między zajęciem zarobkowym, a życiem prywatnym. – Pamiętajcie, że pieniądze to nie wszystko, nie warto popadać w pracoholizm – podsumował.
Dziękujemy panu Pawłowi za poświęcony czas, miłe spotkanie i cenne wskazówki, które być może ułatwią naszym licealistom wybór dalszej ścieżki edukacyjnej.
***
Paweł Szydłowski ukończył medycynę weterynaryjną na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Wcześniej, jako pasjonat gadów studiował biologię.
Pełni funkcję zastępcy okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej w Kujawsko-Pomorskiej Izbie Lekarsko-Weterynaryjnej w Bydgoszczy.
Jest aktywnym członkiem Royal College of Veterinary Surgeons oraz British Small Animal Veterinary Association.
Na koncie ma liczne prace naukowe z zakresu herpetologii i medycyny gadów. Uczestniczył w wielu konferencjach i szkoleniach weterynaryjnych. Jest w trakcie przewodu doktorskiego dotyczącego immunoterapii chorób autoimmunologicznych u psów. W Świeciu prowadzi własny gabinet weterynaryjny.